Coraz więcej dochodzi do nas sygnałów, informacji na temat pojawienia się wilków we włoszakowickich lasach.

Oczywiście potwierdzam, że wilki są w naszych lasach. Jednak nie należy się ich bać! - uspakaja Nadleśniczy Ryszard Łopusiewicz. Sam byłem świadkiem, kiedy to podczas wizyty w jednym z leśnictw, na drodze w odległości około 50 metrów stanął wilk.

Wilki to zwierzęta stadne, żyjące w watahach. Potrzebują dużych, spokojnych kompleksów leśnych i oczywiście pokarmu. Mają swój określony i zaznaczony rewir, a w przypadku opuszczenia grupy pojedyńcze osobniki mogą pojawiać się w miejscach, gdzie wcześniej ich nie było. 

Podobnie jest u nas! - kontynuuje Nadleśniczy. W okolic Włoszakowic były widziane pojedyńcze wilki, natomiast za Wschową podejrzewamy, że jest obecna wataha, a więc rodzina. Oznacza to, że dobrze czują się u nas, a nasza gospodarka wcale im nie przeszkadza.

Jak należy zachować się w przypadku, gdy spotkamy takie zwierze w lesie?

- Nie należy wpadać w panikę! Jak każde dzikie i zdrowe zwierze na widok człowieka ucieka. Podobnie jest z wilkiem - tłumaczy Leszek Urbański - Specjalista ds. ochrony przyrody. 

Samotny wilk nie jest niebezpieczny, ale znane są przypadki ataku watahy na gospodarstwa rolne, gdzie "łupem" wilków był inwentarz.