Asset Publisher Asset Publisher

Arboretum w Krzyżowcu

Przy leśniczówce Krzyżowiec w roku 1996 powstało mini arboretum. To powierzchnia przeznaczona jest do uprawy różnych gatunków drzew lub krzewów, odmian zarówno krajowych, jak i obcych, dla celów naukowo-badawczych z zakresu ekologii, aklimatyzacji i hodowli.

Do najciekawszych drzew i krzewów w mini arboretum możemy zaliczyć m.in.: żywotniki - holmstrop, odmiana kulista, szmaragd, złocista, jałowce - odmiana chińska, wirgińska, irlandzka, wierzby - rokita, argentyńska, mandżurska, cyprysiki oraz inne.

Cały czas arboretum wzbogacane jest innymi gatunkami. Na jego terenie znajduje się również drewniany wigwam, z miejscem na ognisko oraz boiskami do gry w piłkę i siatkówkę plażową.

Ale to nie koniec atrakcji! Nieopodal miejsca postoju znajduje się jedyna w Wielkopolsce retorta do wypalania węgla drzewnego.

Arboretum w 2020 roku wzbogaciło się o nowy budynek, który w przyszłości ma być poświęcony jelonkowi rogaczowi, największemu chrząszczowi występującemu w okolicznych lasach.

Wigwam można bezpłatnie wynająć. W tym celu należy kontaktować się z nadleśnictwem tel.65 5370 355 w.26

Resources to get


Leśniczówka Koczury

Ochronka dla zwierząt w Koczurach

Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia ścieżki przyrodniczo-leśnej oraz zapoznania się z "Ochronką dla zwierząt w Koczurach". Nadleśnictwo przygotowało dla Was trasę z kilkoma przystankami, która przebiega wokół zagród i wolier ze zwierzętami. Długość trasy- 1000 mb, otoczenie ścieżki jest bardzo urozmaicone, możemy zobaczyć bór sosnowy, fragment torfowiska i zarastające bagna, a także pomniki przyrody.

Ochronka dla zwierząt powstała w 2008 r. Mają tu szanse trafić wszystkie leśne zwierzęta, którym działanie człowieka lub kontuzja uniemożliwiły życie w naturze.

Prosimy o zapoznanie się z regulaminem-w załączniku.

Zapraszamy!
 

Resources to get


Śladami Bartka z piekła

Bartek z Piekła

W rzeczywistości nazywał się Jan Kowalewicz i urodził się 31 grudnia 1858 roku. Zmarł w 87 roku życia, 21 maja 1945 roku. 

 „Bartek z Piekła” pod tym przezwiskiem znany był i szanowany nie tylko we własnym regionie (piekło to tradycyjne, ludowe określenie gęstych nieprzebytych, często tajemniczych zarośli). Jego prawdziwe nazwisko znali tylko nieliczni. Był postacią niezwykle barwną, interesującą i piękną. Znał tajniki uprawy roślin. Żył niezwykle skromnie,  okresowo odczuwał biedę. Jako dziecko chodził do szkoły w Górsku za czasów nauczyciela Bartscha, u którego pobierał także lekcje prywatne, gdyż bardzo chciał być nauczycielem. Jednak z powodu biedy nie mógł się dalej kształcić. Służbę wojskową odbywał w oddziałach piechoty w Śremie. Zarówno przed pójściem do wojska, jak i po powrocie zajmował się w większości swoim gospodarstwem.

 Pomimo, że był prosty, w pełni poprawnie posługiwał się językiem polskim i to zarówno w mowie, jak i w piśmie. Równie dobrze posługiwał się językiem niemieckim, częściowo francuskim znał także wiele słów angielskich i łacińskich. Bartek z piekła żył z plonów uzyskiwanych z uprawy własnej ziemi, z płodów otaczającej go przyrody oraz z wynajmowania się do pracy.

Był wielkim polski patriotą, obdarzonym mądrością życiową i zdolnością realnej oceny różnych sytuacji oraz przewidywania zdarzeń.  Bartek wychwytywał informacje o zmianach zachodzących w kraju. Prowadził własną kronikę w której odnotowywał ważne informacje z kraju, jak i ze świata. Dużą wagę przywiązywał do zdarzeń politycznych, zwłaszcza tych, które wiązały się z Polską.

Po odzyskaniu niepodległości, doceniając wkład prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej - W.T. Wilsona- Bartek z Piekła postanowił go uczcić, sypiąc mu pamiątkowy kopiec. Postanowienia swego dotrzymał. Wykorzystał w tym celu naturalne, niewielkie wzniesienie w pobliżu domu i własnymi rękoma, przy użyciu prostych narzędzi, usypał znacznej wysokości kopiec. Prace te trwały około 20 lat. Zaczął je, będąc mężczyzną w pełni sił, a kończył jako starzec. Wykazał się przy tym szczególnym uporem. Na początku przemieszczał ziemię za pomocą taczki, po paru latach taczka się zepsuła i nie nadawała się do dalszego użytku. Wówczas nosił ziemię w dwóch wymborkach (wiadrach) zawieszonych na szujndach (nosidła). Jednak i wiadra uległy z czasem zniszczeniu. Zastąpił je więc uplecionymi przez siebie koszykami, które podobnie jak wiadra zawieszał na szujndach. W końcu i kosze rozpadły się. Będąc już mniej sprawny, nadal z uporem przenosił ziemię, nabierając ją na szypę (szufla) i ciągnąc ją za sobą jak sanki.

     Życie Bartka z piekła owiane jest legendą. Być może kryje w sobie jakąś tajemnicę, której zapewne nie uda się już wyjaśnić. Pamięć o nim stopniowo zanika. Wspominają go jeszcze ludzie najstarsi. Młodsze pokolenia na ogół nie wiedzą o Bartku już nic. Inaczej ma się natomiast sprawa z samym miejscem zamieszkania Bartka. Do dziś leśnicy i robotnicy leśni, a także znaczna część miejscowej ludności miejsce to nadal nazywa „Piekłem”, „Bartkowym Piekłem”

Ścieżka.

Utworzona w 2015 roku ścieżka edukacyjna przebiega z Boszkowa-Letniska do Kopca Wilsona i z powrotem. Ścieżka ma charakter przyrodniczy, historyczny i krajoznawczy.  Zlokalizowane w jej przebiegu tablice poruszają tematykę zarówno przyrodniczą (las, Jezioro Dominickie, Wieża widokowa w Dominicach) jak i historyczną (historia miejscowości letniskowej, Leśniczówka Papiernia). 

Dodatkowo, jako że coraz więcej osób wypoczywa w sposób aktywny, ścieżka przystosowana jest dla ruchu rowerowego oraz niezwykle atrakcyjna dla biegaczy i amatorów Nordic Wlking.

W przebiegu ścieżki zlokalizowane są cztery miejsca do odpoczynku (Boszkowo, wieża widokowa w Dominicach i Leśniczówka Papiernia, droga do Dominic) wyposażone w drewniane ławy.

Serdecznie zapraszamy!

 


SZLAKI DOLINY SAMICY

Ścieżka sportowo-edukacyjna w leśnictwach Błotkowo i Krzycko otwarta!!!

13 maja 2016 roku, o godzinie 13 na boisku klubu sportowego "Korona" w Wilkowicach Nadleśniczy Nadleśnictwa Włoszakowice powitał zaproszonych gości, m.in. starostę powiatu leszczyńskiego Jarosława Wawrzyniaka, wójta gminy Święciechowa Marka Lorycha, proboszcza parafii rzymskokatolickiej w Krzycku księdza Artura Rembalskiego .

Ryszard Łopusiewicz przedstawił idee powstania ścieżki oraz podziękował instytucjom i stowarzyszeniom za okazałą pomoc.

/ fot. Marek Wąsowicz/

Następnie wszyscy  udali się do bryczek , by całą trasę oglądać z tej właśnie perspektywy.

/fot. Marek Wąsowicz /

/fot. Marek Wąsowicz/

Na pierwszym przystanku, po około czterech kilometrach można było zobaczyć okazałe dęby - pomniki przyrody, rosnące na starej grobli.

/fot. Marek Chwistek/

Na piątym kilometrze wszyscy podziwiali pasiekę wraz z założoną w tym roku tzw. łąką kwietną. Ta prawie pół hektarowa powierzchnia, na której wysiane są mieszanki kwiatów i ziół została założona z myślą o pszczołach. Wokół posadzono również pięciometrowe lipy drobnolistne.

 

 

 

/ fot. Marek Wąsowicz /

Kolejny przystanek zaskoczył chyba wszystkich gości!? Mórkowski jar - bodaj najpiękniejszy fragment leśnictwa Krzycko, ze zbiornikiem wodnym i platformą widokową robi niesamowite wrażenie. To koniecznie trzeba zobaczyć!

Na kilkunastominutowy postój połączony z kawą i pysznym plackiem drożdżowym udaliśmy się  do ranczo Państwa Grześkowiak w Smyczynie. 

/ fot. Marek Wąsowicz/

Skoro było coś dla ciała, nie mogło zabraknąć czegoś dla ducha. Nieopodal leśniczówki w Krzycku Wielkim, nad zbiornikiem przeciwpożarowym powstała drewniana kapliczka z figurką Matki Boskiej. Na nasz przyjazd czekała grupa parafian, którzy na co dzień dbają o to miejsce. Skwer kwiatów , rząd zniczy , piękno przyrody oraz ksiądz proboszcz, który poświęcił to miejsce.

/fot. Marek Wąsowicz/

Na podsumowanie i ciepły posiłek ponownie zawitaliśmy na boisko "Korony".

Trasa przebiega przez tereny Nadleśnictwa Kościan oraz Włoszakowice i powstała dzięki współpracy i zaangażowaniu tych jednostek.

Jesteśmy w trakcie opracowywania szczegółowej mapy , która będzie dostępna na  stronach internetowych nadleśnictw Kościan i Włoszakowice oraz w sołectwach i sklepach wsi : Boguszyn, Smyczyna, Mórkowo ,Wilkowice oraz Krzycko Małe, Krzycko Wielkie.

W załączniku mapa ze wszystkimi trasami "Doliny Samicy".

 


Izba historyczna w Koczurach

Od października 2013 r. w ośrodku edukacji leśnej na Koczurach znajduje się izba historyczna.
By przekonać się jak kiedyś wyglądała praca w lesie , koniecznie trzeba odwiedzić to miejsce. Zebrane eksponaty wystawione są tematycznie, wzbogacone o fotografie i opisy.

Zapraszamy!      


Bluszczowy szlak

Leśna ścieżka w Nowych Ogrodach koło Wschowy

W dniu 29 kwietnia 2011 r. została otwarta ścieżka " Bluszczowy szlak" w Nowych Ogrodach w leśnictwie Hetmanice.

Porozumienie o współpracy w zakresie edukacji ekologicznej na terenie gminy Wschowa zostało zawarte 22 maja 2009 r. pomiędzy Nadleśnictwem Włoszakowice, Powiatem Wschowskim, Gminą Wschowa , Muzeum Ziemi Wschowskiej i Gimnazjum nr 1 we Wschowie.

Celem ścieżki jest przekazanie terenu leśnego na potrzeby edukacyjno-rekreacyjne dla mieszkańców miasta Wschowy i okolic.

Na terenie ścieżki znajduje się osiem przystanków edukacyjno-rekreacyjnych z place zabaw,który został wyposażony w drewniane urządzenia o nazwach: poręcze z huśtawką,równoważnia wysoka,bieg z przeszkodami,skoki przez kłody,ćwiczenia typu step,unoszenie tułowia,slalom,przejście po równoważni,poręcze. Różnorodność urzdzeń sprzyja aktywnemu wypoczynkowi każdego zwiedzającego las. Urządzenia zostały przebadane przez Centrum Kontroli Placów Zabaw, które potwierdza,że spełniają one wymogi normy i są bezpieczne.

Wszystkie przystanki zostały wyposażone w ławo-stoły, kosze na odpadki, tablice tematyczne(leśne), tablice sportowe oraz ogrodzenia żerdziowe. Na początku trasy znajduje się także boisko do siatkówki plażowej.

Kolejnym ciekawym miejscem jest tablica poświęcona bitwie stoczonej pod Wschową w 1706 r. Znajduję się tu postument o podstawie trójkątnej, na którym stał obelisk świadczący o rozegranej bitwie i był poświęcony pamięci ok. 9,5 tys. żołnierzy poległych w walkach.

Zapraszamy do odkrywania ścieżki pieszo lub na rowerze.